Lato idealne na treningi? I tak, i nie. Szczególnie podczas wakacji sprawa się komplikuje, bo choć długie słoneczne dni kuszą, iście piekielna temperatura zniechęca do aktywności. Ale czy na pewno trzeba sobie odpuszczać trening? Oczywiście, że nie! Wystarczy pamiętać o kilku zasadach, a wszystko będzie w porządku.
Zdrowy trening – zadbaj o miejsce
Wiele osób rezygnuje z ćwiczenia na świeżym powietrzu w obawie przed udarem słonecznym czy oparzeniami. Jest to lęk całkiem słuszny, bo wakacyjne słonce potrafi nas naprawdę ciężko doświadczać. Ale jeśli wolisz trening pod chmurką, nie ma problemu! Musisz tylko dobrze wybrać miejsce. Unikaj mocno nasłonecznionych przestrzeni, placów i długich ulic, zamiast tego wybierając parkowe alejki czy zaciszne skwerki z dużą ilością drzew. Szukaj cienia – on pozwoli Ci trenować bezpiecznie.
Odpowiedni fitlook to podstawa!
Nie bez znaczenia jest również kwestia stroju. Trening w plenerze zazwyczaj pociąga za sobą konieczność odpowiedniego dobrania ubioru, ale latem sprawa wydaje się trudna. W czym ćwiczyć podczas upalnych dni? Na szczęście producenci ułatwiają nad dbanie o formę bez względu na porę roku! W ofercie znanych marek można znaleźć produkty idealne na upał. Wypatruj lekkich, przewiewnych materiałów, które pomagają w termoregulacji i oddają pot. Absolutnie unikaj bawełny, która pochłania wilgoć! Dla biegaczy podstawą są też przewiewne buty… i skarpetki. Istnieją specjalne modele dedykowane właśnie bieganiu latem. Możesz o nie śmiało pytać w dobrych sklepach.

Trening latem – pamiętaj o nawodnieniu!
Woda jest niezbędna do życia – to jasne jak letnie słońce. Jeśli intensywnie trenujemy, płyny należy uzupełniać częściej, podobnie jak podczas upalnych dni. Co to oznacza, gdy trening planujemy latem? Że zapotrzebowanie na wodę wzrasta potrójnie! Nie zapominaj więc o odpowiednim nawadnianiu, pamiętając, że człowiek chłodzi się przez skórę, wydzielając pot; potrzebujesz więc więcej płynów, niż podczas dni „spoczynku”. Zwróć też uwagę na minerały, takie jak sód czy potas. Trening sprawia, że pocimy się bardziej, wydalając te cenne pierwiastki z organizmu. Warto więc od czasu do czasu sięgnąć po elektrolity (nie mylić z popularnymi energetykami) lub rozważyć suplementację albo lekką modyfikację diety.
Trening rano czy wieczorem?
Jest jeszcze jeden sposób, by latem uprawiać sport bez obaw. Sekretem jest wybranie się na trening o odpowiedniej porze. Upały są najgroźniejsze między 11:00 a 18:00, choć wiele zależy od dnia i naszych możliwości. Z pewnością jednak najbezpieczniej (i najprzyjemniej) będzie ćwiczyć albo rankiem, albo późnym wieczorem. Wyruszając na pierwszy letni trening, weź też pod uwagę, że Twój organizm musi przyzwyczaić się do wysokich temperatur. Daj mu czas, a w razie potrzeby skróć czas aktywności.