Projektanci mody to z natury osoby bardzo ekstrawaganckie. Dlatego nikogo, kto choć trochę interesuje się modą nie dziwią już żadne trendy. W kultowym filmie „Diabeł ubiera się u Prady” Miranda Priestly ironicznym tonem kwituje „Kwiaty? Wiosną?? Bardzo odkrywcze!”. No to mamy kwiaty. Jesienią. A wraz z kwiatami cała gama różnych innych trendów, które kompletnie nie kojarzą nam się z aurą panującą w drugiej połowie roku. Czy wykorzystamy je w codziennych stylizacjach?
Floral fiesta
Święto kwiatów trwa w najlepsze. Mimo że o tej porze roku nic w naturze już nie kwitnie, projektanci postanowili ukwiecić swoje ubrania. Począwszy od najnowszych projektów duetu Kenzo dla H&M przez wielkich twórców mody takich jak Alessandro Michel czy Tommy Hilfiger, aż po sieciówki takie jak Guess czy Topshop – wszyscy kochają motywy florystyczne. Nie jesteś przekonana? Płaszcz w kwiaty od Sisley to prawdziwe cudo. Z jego pomocą naprawdę można wyróżnić się z tłumu i ożywić każdą stylizację. Botki w łączkę to fantastyczna alternatywa dla wężowej skóry, która już się trochę przejadła. Sukienki i koszule w kwiaty można nosić cały rok. Są piękne, zwiewne i bardzo romantyczne.
Baby pink
Uwielbiamy pastele, jednak nosimy je zazwyczaj latem i wiosną, kiedy pogoda sprzyja jasnym ubraniom. Nie w tym roku! Na wybiegach zadebiutowały total looki w odcieniu nawet nie pudrowego, ale cukierkowego różu. Marzyłaś kiedyś, żeby ciuszki twojej barbie magicznie się powiększyły i pasowały na ciebie? Sen właśnie się ziścił. W sieciówkach znajdziesz dziś nie tylko płaszcze, ale także futra w kolorze barbie pink! Takie okrycie to wersja dla naprawdę odważnych, ekstrawaganckich dziewczyn. Jeśli jednak noszenie na sobie słodkiego futerka z szafy lalki zupełnie ci nie pasuje, postaw na spodnie lub koszulę w tym odcieniu. Nawet jeśli ubrania w tak jasnym kolorze zimą wydają się trochę dziwnym pomysłem…
Błysk od stóp do głów
Moda na metaliki przyszła do nas już jakiś czas temu. Najpierw „Star Wars”, a potem wielki powrót do złotej ery disco. Ta jesień również mieni się błyskiem i to nie tylko w wersji metalicznej. Jeśli złote spodnie, połyskująca midi i sukienka obsypana brokatem do tej pory kojarzyły ci się z Sylwestrem lub karnawałem, wciąż tkwisz jeszcze w zeszłym sezonie! Nadążaj! Metaliki, brokaty i cekiny nosimy teraz również na co dzień. Naucz się błyszczeć od podstaw. Buty w kolorze różowego złota to świetna opcja dla urozmaicenia nudnego garnituru. Złote spodnie perfekcyjnie spiszą się w duecie z białym żakietem. A metaliczna midi jest sieciówkowym hitem i pasuje absolutnie do wszystkiego! W połączeniu z grubym swetrem i ramoneską wygląda fantastycznie!
Bluza=sukienka
O tym, że hoodie stały się hitem tej jesieni, wie już chyba każdy, kto choć trochę interesuje się street wearem. Ale czy macie odwagę, by nosić ją tak, jak robią to blogerki? Bluza to już nie tylko bluza, ale także sukienka. Najmodniejszy look z jej użyciem to w tym sezonie bluza+kozaki za kolano. Długość sukienki bardzo kontrowersyjna. Sprawdzi się więc wyłącznie w mniej oficjalnych sytuacjach. Nie ukrywajmy też, że żeby się tak nosić, trzeba mieć bardzo zgrabne nogi!
Bielizna na wierzch
Jeśli nosisz ją pod ubraniem, znaczy, że nie do końca nadążasz. Zaczęło się od sukienek halek, które szturmem zdobyły street wear. Nosimy je również teraz, kiedy na dworze zrobiło się zimno. W połączeniu z grubym, miękkim kardiganem tworzą cudowny, jesienny look. W modzie zagrzmiało jednak od innych elementów bielizny noszonych na wierzchu. Przykład? Stanik lub top na sukienkę. Takie manewrowanie trendem naprawdę nie jest łatwe, więc to zabawa dla doświadczonych fashionistek. Jeśli taką nie jesteś, spróbuj na początek kolorowych skarpetek wystających spod spodni lub do spódnicy!
Świat fashion specjalizuje się w łamaniu stereotypów i przekraczaniu granic. Czy projektanci są w stanie nas jeszcze czymś zaskoczyć? Z pewnością! A tymczasem sprawdźmy, na ile sami możemy sobie pozwolić. Modowa fantazja jest w cenie!
