Zbliża się sezon wiosenno-letni. Pogoda kusi, żeby wyjść ze znajomymi i porzucić grube kurtki, swetry i czapki na koszt lekkich jeansowych katanek, bardziej dopasowanych topów i krótszych spódniczek. Jednak… głowa już wybiega do ciepłych dni, a ciało trochę się zasiedziało w zimie? W takim razie postaw na aktywność, ale nie szalej! Wybierz coś idealnego dla siebie, co nie będzie katorgą, a czystą przyjemnością. Zastanawiasz się, jaki trening możesz wybrać, abyś nie poczuła, że to ćwiczenia, a forma relaksu? Poniżej postaram się przedstawić kilka ciekawych opcji, które pozwolą rozbudzić w sobie odrobinę wiosennego ducha.
8 tysięcy kroków dziennie? Czas na spacer!
Nie lubisz ćwiczeń, treningów i wylewania siódmych potów podczas aktywności? Jednocześnie chcesz zadbać o kondycję i dobre samopoczucie, a nie wiesz, w jaki sposób możesz to osiągnąć? Zacznij od codziennych spacerów. Sama ze sobą, z muzyką, z psem, kumpelą lub chłopakiem. Towarzystwo wybierz sobie w zależności od nastroju. Jednak staraj się wybierać na dłuższe wyprawy i celuj w granicę +/- 8 tysięcy kroków dziennie. To właśnie po przekroczeniu takiej trasy poprawia się nie tylko dotlenienie mózgu, dzięki czemu łatwiej się myśli, a koncentracja nie jest tak trudna. Poprawia się nastrój dzięki witaminie D z promieni słonecznych, a do tego następuje poprawa krążenia krwi, co jednocześnie wpływa na metabolizm.

Jaka aktywność? Rower na wiosnę!
Czasami masz więcej energii i chcesz ją jakoś spożytkować, a może pogoda zachęca do dalszych wycieczek? W takim razie wskakuj na rower albo rolki! Dzięki takim środkom transportu nie potrzebujesz extra biletów na komunikację miejską, a z łatwością dojedziesz na drugi koniec miasta. Dodatkowym atutem jest fakt, że możesz się zatrzymać w każdej chwili, usiąść na ławce w parku, napić się kawy i poczytać książkę. Wybierz się na przejażdżkę z kimś bliskim, z kim przy okazji poplotkujesz lub po prostu spędzisz czas. Dodatkowe korzyści? Przyjemny i nieodczuwalny trening cardio, a także wzmacniający. I, o dziwo, działa nie tylko na dolne partie ciała, ale wymaga także napięcia brzucha, pleców i pracy nad miarowym oddechem.

Fitness, cardio, a może zumba?
A może tryskasz energią i aż Cię nosi, aby odpalić sobie jakiś trening albo pójść na zajęcia fitness? Śmiało, wykorzystaj tę okazję, aby nie tylko trochę się poruszać, ale jednocześnie zadbać o kondycję i dobry nastrój. Podczas ćwiczeń (wydawać by się mogło, że początkową męczących) wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, które sprawiają, że po treningu Twój nastrój automatycznie się poprawi, a Ty zyskasz energię do dalszego działania. Co wybierzesz – zajęcia fitness, a może cardio ze stepem, gumami oporowymi, kettlem lub innymi gadżetami? Jeśli z kolei chcesz potańczyć, ale klub odpada, postaw na zumbę lub cardio workout – tego typu zajęcia sprawią, że poczujesz się jak na imprezie w koleżankami, ale w wygodniejszych ubraniach i z możliwością ‘legalnego’ wypocenia gorszych emocji.

Siłownia lub ćwiczenia z obciążeniem
Jeśli z kolei wcieliłaś w życie powyższe, kilka razy w tygodniu robisz treningi – bez względu, czy na Sali fitness z instruktorem czy w domowym zaciszu z Youtube, możesz przejść na wyższy poziom. Chcesz, aby Twoje ciało oprócz spalenia zbędnych fałdków, wypełniło się odrobiną mięśni? W takim razie dorzuć do swojego planu ćwiczeń niewielkie obciążenia. Mogą to być hantelki, gumy oporowe, kettle lub nawet pełna butelka wody. Oczywiście początkowo najlepiej skusić się na tak zwaną kalistenikę, czyli trening z wykorzystaniem masy własnego ciała. Następnie, jeśli to dla Ciebie za mało, dodaj dodatkowe obciążenie. Pamiętaj jednak, aby skupić się tutaj na odpowiedniej technice wykonywanych ćwiczeń – lepiej zrobić mniej powtórzeń lub z mniejszą wagą dodatkową, niż wykonać je w złej technice, niestarannie i zrobić swojemu ciału więcej szkody, niż pożytku.
Jak widzisz, w zależności od Twojej kondycji i zamiłowania do aktywności (lub jej braku), masz do wyboru kilka opcji na trening, które niekoniecznie muszą zawsze kojarzyć się z wylewaniem hektolitrów potu. Mogą być przyjemnością – jak spacer, jazda na rowerze w dobrym towarzystwie czy nawet dance workout lub zumba. Dla niektórych przyjemnością jest również bieganie czy rozciąganie. Najważniejsze, abyś znalazła taki rodzaj aktywności, który sprawi Ci przyjemność, a następnie wciel go w życie i zadbaj o systematyczność. Dzięki temu zyskasz nie tylko bardziej jędrne ciało, ale i wolny od zmartwień umysł. Bo to on jest w tym wszystkim najważniejszy.